sobota, 23 listopada 2013

5. Zielony anioł stróż :D



Następny tydzień minął okropnie. Harry za każdym razem gdy zobaczył Ginny, próbował z nią pogadać, jednak bez skutków. Ron chodził po zamku taki jakiś przygnębiony, Emma główkowała jakby tu przypodobać się Fredowi (kocha się w nim od IV klasy), bliźniacy robili coś o czym nie chcieli mi powiedzieć, Robina i Hermione można było zastać tylko razem, a ja? Udawałam że wszystko jest ok. Wytrzymywałam to, jak trzymają się za ręce, jak się przytulają, jak na siebie patrzą… A tak naprawdę miałam jedną wielką dziurę w sercu. Z rozmyśleń wyrwała mnie Emma.

- Jak on tak mógł? - Zapytała zdenerwowana.

- Kto?

- Jak to kto? Przecież tłumaczę ci już od pół godziny, że ubrałam swoją najlepszą sukienkę, poszłam do Pokoju Wspólnego, a Fred nawet na mnie nie spojrzał! 

- Super. Wiesz co, idę się przejść. - Powiedziawszy to wyszłam z dormitorium odprowadzona zdziwionym wzrokiem Emmy. Przy portrecie Grubej Damy stali Robin i Hermiona. Czułam że moje oczy napełniają się łzami i szybko wyszłam z Pokoju Wspólnego
Szłam prawie pustym korytarzem. Bolała mnie głowa. Co się ze mną dzieje? Przez ten już „oficjalny” związek Hermiony i Robina pogorszyłam się w nauce, dawno nie zrobiłam żadnego dowcipu i na dodatek moje przyjaciółki kibicowały im!

Jak na zawołanie, zza korytarza wyszła całująca się para. Nie byle jaka para, tylko Ginny i Harry! Tego było już za dużo. 

Uciekłam na błonia. Padał deszcz i było zimno, lecz wtedy nie miało to dla mnie znaczenia. Po moich policzkach zaczęły płynąć łzy. Czemu to tak cholernie boli?! Biegłam przez błonia. Nawet nie wiem kiedy zahaczyłam nogą o jaką gałąź i twarzą wylądowałam na ziemi. Była lodowata. Po iluś minutach które wydawały się być wiecznością, zaczęły boleć mnie różne części ciała. Czułam że głowa mi zaraz eksploduje. Nagle obraz zaczął mi się zamazywać, a po chwili straciłam przytomność. Ostatnie co zobaczyłam to zielona postać.

***

Z trudem otworzyłam oczy. Od razu rozbolała mnie głowa przez zbyt wiele bieli w pomieszczeniu.

- Avalon! - odwróciłam się na bok. Dopiero teraz zorientowałam się gdzie jestem. Skrzydło Szpitalne zawszę doprowadzało mnie do mdłości. Widok pokrwawionych dzieciaków, Pomfrey dająca jakieś świństwa do połknięcia, i ta rażąca w oczy biel.

Obok mojego łóżka stały Emma i Ginny. Na ich twarzach malowało się szczęście.

- Nawet nie wiesz jak się cieszymy że się obudziłaś…

- Czekaj.- Przerwałam jej - Mogłabyś ciszej. Głowa mi pęka. 

- Tak, jasne. Przepraszam.

Próbowałam przypomnieć sobie zdarzenia tego dnia. Korytarz… Hermiona i Robin… błonia… przewróciłam się… było zimo… i ten ból… okropny ból.

- Jak długo spałam? - Zapytałam
 
- Krótko, zaledwie 5 godzin. - Powiedziała spokojnie Ginny. - Co się tak właściwie stało?

- Strasznie się martwiłyśmy. Byłaś cała blada i mokra. - Dodała Emma.

- Yyy… no więc… - Opowiedziałam im całą historię omijając część związaną z Robinem. - I pewnie gdyby nie wy już by mnie tu nie było.

- Tylko że to nie my cię znalazłyśmy. - Powiedziała Ginny.

- Ktoś cię znalazł, przyniósł tutaj i zostawił. Pomfrey mówiła że nie widziała twarzy. - Dodała Emma.

- Zielona postać… Widziałam ją! To znaczy, też nie widziałam twarzy, ale wiem że jest zielona.

Dziewczyny spojrzały po sobie z minami typu „Ona gada od rzeczy”.

- Av, coś ci się przywidziało… - Zaczęła niepewnie Ginny. - Było zimno, byłaś na pół nieprzytomna…

- Ale…

- Dziewczyny, nie męczcie jej, dopiero się obudziła. - Do Skrzydła Szpitalnego wszedł Harry.
Naglę coś mi się przypomniało.

- A jak to możliwe że widziałam waszą dwójkę całującą się? - Wskazałam na Harrego i Ginny która się zarumieniła.

- Yyyy…  tak się złożyło że… no… jesteśmy parą. - Powiedziała Ginny.

Naglę moje łóżko zaczęło się ruszać. Wszyscy patrzyli na nie z przerażeniem.

- Witaj śpiąca królewno! - Z pod łóżka wychyliły się dwie rude głowy.

- Jak wy się tam we dwaj zmieściliście? - Zapytałam zdezorientowana. 

Fred i George spojrzeli na siebie i z wielkimi uśmiechami odpowiedzieli…

- MAGIA!
___________________________________
Wiem że krótki rozdział ale nie miałam weny. Następny będzie dłuższy :D

13 komentarzy:

  1. Genialne... Robin to świnia! Proszę, zabij Hermionę! Utop ją w jeziorze czy coś... Bliźniacy wszędzie wlezą... Biedna Av... Gadam od rzeczy. U mnie też się dzisiaj pojawiła nowa notka ;)
    Pozdro ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział ciekawy. Tylko szkoda, że krótki. Zgadzam się z Magikiem Hermina może umrzeć :D Ciekawa jestem czy ten nadpobudliwy idiota przyjdzie odwiedzić Av ? Ciekawie by było gdyby Av i ten dureń Robin byli razem
    Pozdro Biszkopcik ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejka!!!
    Powiem Ci, że mianuję ciebie na Liebster Blog Award!!! Więcej informacji możesz znaleźć u mnie na blogu w zakładkach Liebster Blog Award
    Pozdro Biszkopcik^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,
      :D

      Usuń
  4. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award . Więcej informacji u mnie w zakładce o takiej nazwie.
    Pozdro ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,Dzięki,
      :D

      Usuń
  5. Nominuję cię jeszcze raz. Nowy zestaw pytań jest ;D
    Pozdro ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Yeah, masz jeszcze jedną nominację!
    Ode mnie ^^
    Wszystko, oczywiście, znajdziesz u mnie w zakładce ,,Liebster Blog Award, czyli niemało cierpiał, niemało...'' (:
    Kuri ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominowałam Cię do L.B.A., znowu, są też zmienione pytania! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy nowy rozdział? Założyłam jeszcze jednego bloga ;)
    Pozdro ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zabić Hermionę! Zabić Hermionę! Wredna baba... zrób tak, żeby to Draco ją zabił, proooooszę.... nie lubię jej przez ciebie, ale nie mam Ci tego za złe.. nawet się cieszę... XD Dobra, kończę, bo mi za chwilę tranfer danych zwolnią ;) jak chcesz, możesz wejść tutaj ------>historia-lily-riddle.blogspot.com... i pisz szybko nn! I szczęśliwego, nowego roku!!!

    OdpowiedzUsuń